Spokojny wrześniowy dzień, około godziny jedenastej w szkole rozlega się dzwonek, bardzo dziwne bo przerwa była kilka minut wcześniej.
Dzwonek brzmi przeraźliwie przez kilka minut co oznacza, że musiało się wydarzyć coś poważnego. Słychać syrenę na budynku Ochotniczej Straży Pożarnej w Trójczycach, a po kilku minutach przed szkołą pojawiają się pierwsze wozy bojowe OSP. Za chwilę dojeżdżają kolejne z okolicznych wiosek. Powód zadymienie pomieszczeń szkolnych, które jest wynikiem pożaru w budynku szkoły.
Przybyłe na miejsce jednostki OSP z terenu całej gminy zaczęły likwidować zagrożenie, przystępując do działań mających na celu ugaszenie pożaru.
Na szczęście były to tylko ćwiczenia dla OSP z terenu gminy Orły. Specyfika miejsca i zdarzenia, czyli ratowanie dzieci szkolnych jeszcze nigdy nie miały miejsca w gminie. Pierwsze takie ćwiczenia odbyte na terenie szkoły w Trójczycach od samego początku były pozorowane ale adrenalina w chwili wejścia w zadymione obszary szkoły, poszukiwanie spanikowanych przestraszonych dzieci udzieliła się wszystkim obserwującym, nie tylko druhom strażakom, jednak największe wrażenie wywarła na dyrekcji i nauczycielach szkoły.
Na zakończenie akcji Komendant Gminny OSP złożył meldunek z wykonanego zadania Wójtowi Gminy Orły, który pogratulował strażakom odwagi i sprawnie wykonanego zadania. Kolejne ćwiczenia są już zaplanowane, ale tym razem nikt nie będzie wiedział, że jest to akcja pozorowana. Komendant w uzgodnieniu z Wójtem gminy podejmie decyzje która szkoła i kiedy zostanie poddana ćwiczeniom.