Wzorem lat ubiegłych na początku maja PWSW w Przemyślu zorganizowała Dzień Nauki swoiste święto niczym festiwal. Zaaranżowane stoiska w pięknym parku Lubomirskich na terenie uczelni przyciągały młodzież z różnych szkół w Przemyślu, nie zabrakło również odwiedzających z okolicznych miejscowości.Mnóstwo atrakcji jakie przygotowali studenci dla zwiedzających miało zachęcić do polubienia uczenia się nie tylko przy książkach ale pokazać, że nauka może być przyjazna, a studiowanie nie jest takie straszne i nudne.{youtube}bbp0uQgggZw{/youtube}
Pod namiotami można było znaleźć wszystkie wydziały jakimi może się pochwalić szkoła , przy okazji swoje stoiska reklamowe ustawili „przyjaciele” uczelni . Każdy starał się jak najciekawiej promować swój kierunek. Kolejny Dzień Nauki był też wyzwaniem dla studentów aby w jak najciekawszy sposób postarać się sprzedać swój wydział dla potencjalnego przyszłego studenta. Wśród atrakcji jakie przygotowali organizatorzy była m.in. ścianka wspinaczkowa, a dla wszystkich o mocnych nerwach ” tyrolka ” czyli zjazdy na linie nad parkowym stawem pomiędzy drzewami. Takie Dni Nauki to również sposób na aktywność studentów, którzy dzięki takim prezentacjom jeszcze lepiej poznają miejsce w którym się uczą. Podczas całodziennego święta nauki każdy mógł znaleźć coś dla siebie, dla jednych były atrakcje związane z naukami ścisłymi, inni mogli zabawić się w grze terenowej gdzie nagrodą główną był rower górski ufundowany przez sponsora.