Uroczysta msza święta, złożenie kwiatów przy popiersiu i tablicy poświęconej Marszałkowi Józefowi Piłsudskiemu, przemówienia i apel poległych pod pomnikiem Orląt Przemyskich. Tak Przemyśl świętował 94. rocznicę odzyskania niepodległości.
Święto 11 listopada tradycyjnie rozpoczęła Msza Święta celebrowana przez przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski, abp. Józefa Michalika. Metropolita przemyski podkreślił w homilii, że wielkość narodu możemy mierzyć różnymi kryteriami, ale najważniejszym z nich jest kryterium moralności.Główne uroczystości odbyły się pod pomnikiem Orląt Przemyskich. Wzięli w nich udział przedstawiciele różnych środowisk i mieszkańcy miasta. Byli też goście z zagranicy – delegacja z Mościsk na Ukrainie oraz grupa młodzieży z Sewilli. Swoje wystąpienia okolicznościowe mieli parlamentarzyści: Marek Rząsa i Piotr Tomański oraz prezydent miasta, Robert Choma, który podkreślał, że przemyślanie potrafią w tym wyjątkowym dniu zapomnieć o tym, co dzieli, i wspólnie świętować rocznicę odzyskania niepodległości.
Przemyskie uroczystości od lat mają szczególny charakter, bo odbywają się w miejscu, gdzie 11. listopada 1918 r. toczyły się walki polsko-ukraińskie. Prezydent miasta zauważył jednak, że dziś te narody więcej łączy niż dzieli.
Tradycyjnie uroczystości zakończyły się złożeniem wieńców pod Pomnikiem Orląt oraz defiladą pododdziałów uczestniczących w obchodach Święta Niepodległości.{youtube}C9qWgwDn9Zg{/youtube}