Gdy wczesną wiosną tego roku gruchnęła wiadomość o zaginięciu małego niedźwiadka – jednego z dwójki dzieci słynnej niedźwiedzicy, będącej ważną częścią przemyskiego rynku (a dokładnie fontanny znajdującej się w samym jego sercu) – przemyślanie, turyści, miejscowi redaktorzy oraz internauci dosłownie oszaleli! Takiego poruszenia, jakie wywołało zniknięcie malucha, Przemyśl nigdy wcześniej nie widział…
„Gdzie się podział niedźwiadek z fontanny?”, „Fontanna na przemyskim rynku bez jednego misia!” grzmiały tytuły w lokalnych gazetach. Dziennikarze rozpoczęli swoje śledztwo, a mieszkańcy miasta prześcigali się w domysłach – co mogło stać się z naszym ukochanym niedźwiadkiem…?! Urzędnicy, a nawet sam Prezydent Miasta na próżno studzili emocje wywołane tajemniczym zniknięciem. Ile mądrych głów, tyle było wersji tej niesamowitej historii. I kiedy tak wszyscy rwali sobie włos z głowy, pytając wciąż, czy maleństwo wróci wreszcie do swojego brata i mamy, rezolutny niedźwiadek…
No właśnie! Chcielibyście wiedzieć, co w tym czasie robił mały miś? Otóż nasz bohater, przeżywał w tym czasie niesamowite przygody… Chcecie je poznać? Sięgnijcie po jeszcze gorącą, pachnącą farbą drukarską książeczkę zatytułowaną „Gdzie się podział niedźwiadek z fontanny?”. Przepięknie zilustrowana, zabawna i mądra, a jednocześnie niezwykle wciągająca bajka, przygotowana na zlecenie Wydziału Promocji i Kultury Urzędu Miejskiego w Przemyślu, czeka na Was (i Waszych milusińskich) w Centrum Informacji Turystycznej (ulica Grodzka 1) oraz w najlepszych lokalnych księgarniach. Kupujcie, czytajcie, wysyłajcie przyjaciołom i rodzinie. Niech Ci, którzy nie znają historii zaginięcia niesfornego malucha, poznają ją, a może wtedy… zapragną przeżyć podobną przygodę…?
Tekst: Agata Czereba UM w Przemyślu