Aktywny Młody Przemyślanin pod takim tytułem odbyła się pierwsza debata panelowo-dyskusyjna zorganizowana przez samorząd uczniowski Zespołu Szkół Elektronicznych i Ogólnokształcących w Przemyślu pod patronatem Prezydenta Przemyśla i we współpracy z Centrum Edukacji Obywatelskiej, Ministerstwem Edukacji Narodowej oraz Ośrodkiem Rozwoju Edukacji. Organizacja debaty pozwoliła na wyciągnięcie wniosków co i jak trzeba zrobić aby zachęcić młodego człowieka do brania czynnego udziału w wyborach których w najbliższym czasie nam nie zabraknie, {youtube}AYcaVcam7ow{/youtube} bo jak stwierdził prezydent miasta młodzież trzeba słuchać i młodzieży trzeba dać prawo do głośnego wypowiadania się, bo któż jak nie ci młodzi za kilka lat zastąpią obecnych radnych, posłów czy prezydentów. Podczas spotkania szukano definicji kto to jest Młody aktywny. Na podstawie wyników ankiety przeprowadzonej przed debatą zastanawiano się co jeszcze można zrobić aby młody człowiek był świadomy zbliżających się kampanii wyborczych, najbliższa z nich do Parlamentu Europejskiego.
A trzeba przyznać , że zebrane informacje są zatrważające bo frekwencja wyborcza w grupie 18-25 lat jest najniższa w kraju i należy do najniższych w Europie. Wprawdzie ten problem jest nie tylko w Polsce,w poprzednich wyborach do Parlamentu Europejskiego zagłosowało tylko 29% Europejczyków poniżej 25. roku życia wobec 43% średniej dla całego elektoratu. Jednak są to niepokojące dane, ponieważ to właśnie młodzież może wiele zmienić i to od jej aktywności wyborczej i społecznej będzie zależał przyszły kształt polskiego społeczeństwa – czy będzie ono bierne i nieaktywne, czy stanie się prawdziwym społeczeństwem obywatelskim. Z badań przeprowadzonych w przemyskich szkołach wynika również, że młodzież nie interesuje się polityką i nie chce chodzić na wybory ale jeżeli się ją w jakiś sposób zachęci … Wnioski powstałe po debacie nie były zaskoczeniem były raczej kolejnym mocnym sygnałem, że młodzież trzeba traktować poważnie. Jak zapewniają organizatorzy niebawem kolejna odsłona debaty bo na jednym spotkaniu nie uda się odpowiedzieć na wszystkie pytania nurtujące młodego człowieka.