Żołnierze z 20. Przemyskiej Brygady Obrony Terytorialnej walczą ze skutkami powodzi w południowej Polsce

W południowo-zachodniej Polsce od piątku, 12 września, trwa intensywna walka
z żywiołem – powodzią, która nawiedziła ten region.

Zgodnie z zapisami Ustawy o obronie Ojczyzny – Wojska Obrony Terytorialnej są odpowiedzialne za niemilitarną część zadań zarządzania kryzysowego w resorcie obrony narodowej, a Dowódca WOT pełni obowiązki Szefa Centrum Zarządzania Kryzysowego MON. Szef CZK MON odpowiada za „planowanie, koordynowanie i wykonywanie zadań związanych z udziałem oddziałów i pododdziałów Sił Zbrojnych w zwalczaniu klęsk żywiołowych i likwidacji ich skutków, działań w zakresie ochrony mienia, akcjach poszukiwawczych oraz akcjach ratowania lub ochrony zdrowia i życia ludzkiego,
a także udziału w realizacji zadań z zakresu zarządzania kryzysowego”
.

   W dniu 17 września br. zgodnie z mottem WOT: „Zawsze gotowi, Zawsze blisko”
w godzinach porannych ponad 100 żołnierzy z 203 i 201 batalionu obrony pogranicza oraz batalionu logistycznego z 20. Przemyskiej Brygady Obrony Terytorialnej, zostało skierowanych w rejon powodzi do miejscowości Kłodzko, w celu wsparcia działań zmierzających do udzielenia pomocy w usuwaniu tragicznych skutków żywiołu, jaki nawiedził południowo-zachodnią Polskę.

W miejsce swojej dyslokacji żołnierze zabrali sprzęt niezbędny w tego rodzaju działaniach
tj. kombinezony do pracy w wodzie, agregaty oraz wyposażenie indywidualne gwarantujące bezpieczeństwo podczas prowadzonych czynności ratowniczych.   

  Po przybyciu na miejsce żołnierze przemyskiej brygady natychmiast przystąpili do działań
w  okolicach Kłodzka tj. Żelazna, Krasnowic i Ołdrzychowic, w wielu miejscach dotkniętych powodzią, współpracując przy tym ściśle ze Strażą Pożarną. Żołnierze pomagają m.in. zabezpieczać miejsca, w których istnieje ryzyko utraty zdrowia i życia ze względu na stan budynków mieszkalnych oraz użyteczności publicznej, pomagają uprzątnąć mieszkania
z mułu oraz wspierają logistycznie w redystrybucji nadesłanej pomocy humanitarnej.

Nie jest to pierwsza grupa żołnierzy 20. Przemyskiej Brygady Obrony Terytorialnej, którzy wezmą udział w pomocy poszkodowanym skutkami powodzi. Następne grupy wyjadą w najbliższych dniach.

  To, co sprawia, że żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej są formacją stworzoną do tzw. „kryzysówki”, jest zawarte już w nazwie tej Formacji. Blisko 90% Terytorialsów to ochotnicy. Terytorialność będąca jedną z podstaw funkcjonowania WOT sprawia, że lokalne społeczności otrzymują dodatkową pomoc w przypadku wystąpienia powodzi, podtopień, pożarów, ulewnych deszczy, silnych wiatrów i innych sytuacji kryzysowych – w najkrótszym możliwym czasie. Terytorialsi od lat są silnym ramieniem podnoszącym bezpieczeństwo
w swojej okolicy, a ich obecność w kolejnych akcjach wsparcia służb tylko to potwierdza.

 

ppor. RAFAŁ LASKA

p.o. RZECZNIKA PRASOWEGO

20 PRZEMYSKA BRYGADA OBRONY TERYTORIALNEJ