Dziś mija 36 lat od wprowadzenia w Polsce stanu wojennego przez gen. Wojciecha Jaruzelskiego.
Wprowadzenie stanu wojennego miało stłumić rozwój opozycji i tym samym powstrzymać demokratyzację kraju, która zapoczątkowana została strajkami w 1980 roku i podpisanymi w ich konsekwencji porozumieniami. 
W tym czasie wielu działaczy opozycyjnych trafiło do więzień i ośrodków internowania, a tysiące ludzi zostało wyrzuconych z pracy. Represje objęły wielu, także studentów…
Rocznica ta dotyczy okoliczności i wydarzeń, których chyba nikt z nas nie chce świętować, jednak powinna nas ona skłaniać do głębokiej refleksji i bez wątpienia powinniśmy o niej pamiętać. O niej i o wszystkich bohaterach, często zwykłych, szarych ludziach, którzy podjęli walkę z komunizmem. To właśnie przede wszystkim dzięki nim dziś możemy cieszyć się życiem w wolnym kraju.
13 grudnia, to również data, która przypomina nam o Przemyskich Orlętach – miejscowej młodzieży i harcerzach, którzy 99 lat temu oddali życie w bitwie pod Niżankowicami.
W środę, 13 grudnia 2017 r. Prezydent Miasta Przemyśla Robert Choma wraz z Zastępcami Prezydenta – Grzegorzem Hayderem i Januszem Hamryszczakiem złożyli kwiaty przy tablicy znajdującej się na budynku, w którym w latach 1980-1981 mieściła się pierwsza siedziba NSZZ „Solidarność” w Przemyślu. Następnie samorządowcy udali się na Cmentarz Główny w Przemyślu, gdzie oddali hołd poległym obrońcom i harcerzom, składając kwiaty i zapalając znicze na ich mogile.
Informacja własna UM