„Nazywam się Miliard” w Przemyślu też protestowały

Po raz szósty w kilkudziesięciu miejscowościach w Polsce, również i w Przemyślu kilkadziesiąt tysięcy osób zatańczyło i zaprotestowało przeciwko przemocy wobec kobiet i dziewcząt.

One Billion Rising (po polsku Nazywam się Miliard) to ogólnoświatowy protest w formie tańca, który zwraca uwagę na przemoc wobec dziewcząt i kobiet, przede wszystkim na najbardziej drastyczny, wciąż lekceważony jej przejaw – przemoc seksualną.

W tym roku wspólną akcja poruszyła temat przeciwdziałania przemocy na poziomie lokalnym.

Dlaczego?

Ponieważ analiza ponad 300 lokalnych programów przeciwdziałania przemocy w rodzinie pokazała, że:

  • 50% programów nie podało informacji, że przemocy najczęściej doświadczają kobiety i dziewczęta,
  • 90% programów nie definiowało poszczególnych rodzajów przemocy z uwzględnieniem kategorii płci,
  • tylko jeden program zawierał zapis wprost odwołujący się do faktu, że stereotypy płciowe mają wpływ na przemoc wobec kobiet,
  • tylko w jednym programie można było znaleźć szczegółową analizę problemu przemocy ze względu na płeć.

Samorządy mają niezwykle istotną rolę do odegrania w przeciwdziałaniu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet – nikt lepiej nie zna potrzeb i problemów swojej społeczności i to one mogą najskuteczniej zadziałać.

Jednak bez podkreślania, że to kobiety i dziewczęta najczęściej stają się ofiarami każdego rodzaju przemocy, trudno przygotować skuteczne programy i trudno temu zjawisku przeciwdziałać.

To okazja do zaapelowania do lokalnych decydentek i decydentów, by temat przemocy wobec kobiet i dziewcząt stał się dla nich jednym z priorytetowych działań. To także apel do kandydatek i kandydatów w wyborach samorządowych, by kwestie przemocy wobec kobiet włączyli do swoich wyborczych programów.

Chcemy pokazać, że przemoc wobec kobiet dzieje się tu i teraz, obok nas – u naszych sąsiadów, przyjaciół i znajomych, na naszej ulicy, podwórku, domu. Że problem przemocy wobec kobiet jest naszym lokalnym problemem.

Po raz pierwszy również Przemyślanki z jednym „męskim rodzynkiem” przyłączyły się do tej akcji protestując w formie tańca na Rynku Starego Miasta.