14 maja 2020 roku, w wieku 96 lat odpłynął w swój ostatni rejs wielki przemyślanin, Kapitan Henryk Jaskuła.
Za 5 dni (20 maja) mieliśmy wspólnie z Nim świętować 40. rocznicę zakończenia niesamowitego i odważnego wyczynu przemyślanina. Kapitan był pierwszym Polakiem i trzecim żeglarzem w historii, który samotnie, bez zawijania do portów, opłynął kulę ziemską.
„Ach morze! Morze! Tam chcę powrócić!” (Conrad, „Złota Strzała”)
12 czerwca 1979 roku zapewne niewielu wierzyło w to, że mieszkaniec miasta, któremu jednak znacznie bliżej jest do gór niż do morza, może zapisać się na kartach historii jako pierwszy Polak i trzeci żeglarz w dziejach, któremu uda się na jachcie „Dar Przemyśla”, samotnie, bez zawijania do portów opłynąć Ziemię.
To właśnie tego dnia, przemyślanin – Henryk Jaskuła wyruszył w wymarzony, samotny rejs. Jego podróż trwała 344 dni, a trasa, której początek stanowił port w Gdyni, wiodła wokół Przylądka Dobrej Nadziei, na południe od Australii oraz Nowej Zelandii i wokół Przylądka Horn. We wtorek, 20 maja 1980 roku Kapitan kapitanów przybił do Gdyni, gdzie czekały na Niego tysiące witających go rodaków. Schodząc na ląd przywitał zebranych słowami – Polsko kochana, Twój syn powrócił!. Jednak wiwaty na cześć Kapitana nie wybrzmiewały tylko w nadbałtyckim porcie. Równie donośne okrzyki zachwytu powitały Go w Jego rodzinnym mieście. Powrót Henryka Jaskuły był prawdziwym świętem dla Przemyśla i całego województwa.
Kapitan Jaskuła podczas rejsu czynił notatki, których pokłosiem stała się 340-stronicowa książka „Non Stop dookoła świata”. Wydana dwa lata po jego powrocie, w nakładzie 40 tysięcy egzemplarzy sprzedała się „na pniu”. Wszyscy chcieli poznać historię niesamowitej przygodny Kapitana Żeglugi Wielkiej.
Kapitan Jaskuła już dwa dni po powrocie z samotnego rejsu odznaczony został Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski za rozsławienie dobrego imienia polskiego żeglarstwa i polskich stoczni w świecie. Był członkiem Bractwa Kaphornowców z legitymacją nr 3 oraz honorowym członkiem Joseph Conrad Club w Chicago z legitymacją nr 1. Uchwałą Rady Miejskiej z dnia 24 kwietnia 2008 roku Panu Kapitanowi Henrykowi Jaskule nadano tytuł Honorowego Obywatela Miasta Przemyśla. 18 lutego 2013 roku został nagrodzony Super Kolosem za całokształt dokonań żeglarskich, a 11 lutego ubiegłego roku kapituła konkursu-plebiscytu organizowanego przez lokalny tygodnik Życie Podkarpackie, ogłosiła Go „Sportowcem Stulecia”. Zaledwie pięć lat temu, 20 maja 2015 roku w samym sercu naszego miasta, przemyscy żeglarze i miłośnicy żeglarstwa wmurowali w bruk Przemyskiego Rynku tablicę upamiętniającą samotny rejs i Kapitana Jaskułę.
„Odszedł Henryk Jaskuła. Zmarł 14 maja 2020 w wieku 96 lat. Smutną informację, na prośbę śp. Henryka, przekazała Urszula Wojnar” – brzmiał smutno wieczorny wpis Magazynu żeglarskiego „Wiatr” na jednym z portali społecznościowych. To właśnie redakcja Wiatru jako pierwsza poinformowała Polskę o tej wielkiej i niepowetowanej stracie.
Śmierć Kapitana Jaskuły jest dla nas wszystkich zaskoczeniem. Początkiem roku (17 lutego) Radni Rady Miejskiej w Przemyślu jednogłośnie przegłosowali uchwałę ustanawiającą rok 2020 rokiem kapitana Henryka Jaskuły.
Rok kapitana Henryka Jaskuły miał obfitować w szereg niesamowitych wydarzeń, których przeprowadzenie udaremnił ogłoszony w naszym kraju stan epidemii koronawirusa SARS CoV-2. Część z zaplanowanych wydarzeń została przeniesiona do przestrzeni wirtualnej, a inne z przyczyn obiektywnych musiały zostać przełożone na później… To „później” będzie jednak nie takie, jak sobie wymarzyliśmy. Henryk Jaskuła nie uśmiechnie się, nie zażartuje i nie opowie już nam nigdy więcej o przygodzie swego życia… Kapitan odpłynął w swój ostatni, niebiański rejs… Dziękujemy Ci, Kapitanie! To właśnie Ty pokazałeś wielu z nas, że tak naprawdę nie ma takich marzeń, których nie można spełnić… Spoczywaj w pokoju.
informacja własna UM w Przemyślu