Niedziela była ostatnim pełnym dniem pobytu w Przemyślu młodzieży z całego świata którzy przyjechali na Światowe Dni Młodzieży w Krakowie. Przez sześć dni od środy do poniedziałku dzięki entuzjazmowi radości i młodzieży Przemyśl tętnił życiem a ulice zapełniły się młodymi ludźmi mówiącym w wielu językach. Przez kilka dni miasto stało się biblijną wieżą BABEL. Organizatorzy w tym krótkim okresie czasu zapewnili wiele atrakcji a wycieczka niedzielna w Bieszczady do Sanoka , Myczkowiec i Soliny była niezapomnianymi chwilami dla pielgrzymów. Poniedziałek był dniem wyjazdu do Krakowa. Łzy, pożegnania ale również radość spotkania z Ojcem Świętym FRANCISZKIEM za kilka dni w Krakowie mieszały się ze smutkiem rozstań z mieszkańcami Przemyśla, którzy zżyli się z młodymi z dalekich krajów. Nadzieją jest, że niektórzy może przyjadą jeszcze do Polski jak zapewniali przy pożegnaniach. Do kraju w którym nie spodziewali się takiej życzliwości i miłości do drugiego człowieka. Dzięki wspaniałej organizacji diecezjalnych spotkań pielgrzymi wywieźli z Podkarpacia wspomnienia i zapewniają że wrócą tu bardzo szybko.