Nie po raz pierwszy Zamek w Krasiczynie gościł artystów Teatru Muzycznego z Lublina. Nie dawno podziwialiśmy ich w „Skrzypku na dachu”, a tym razem przemyscy melomani mieli możliwość oklaskiwać premierowe wykonanie koncertu VIVA VERDI. {youtube}PdulrDN_zoE{/youtube} Okazją do tak wielkiego wydarzenia muzycznego był fakt ustanowienia roku 2013 rokiem wielkiego mistrza z okazji dwusetnej rocznicy urodzin GIUSEPPE VERDIEGO.
Tytuł koncertu nie jest przypadkowy ponieważ takim okrzykiem wiwatowano na cześć geniusza wszędzie tam gdzie się tylko pokazał.Hasło to miało również wydźwięk polityczny, kompozytor Traviatty czy Nabucco, po premierze opery „Bal maskowy” doprowadził swoją twórczością do pisania haseł na murach w całych Włoszech vivav.e.r.d.i co sławiło kompozytora, a w tłumaczeniu skrótu przez zwolenników zjednoczenia Włoch oznaczało – niech żyje Wiktor Emanuel król Włoch. Premiera koncertu była również okazją dla dyrekcji Centrum Kulturalnego w Przemyślu, ogłoszenia planów związanych z nowym sezonem artystycznym który właśnie tym spektaklem został zainaugurowany. Koncert na dziedzińcu Zamku w Krasiczynie był pierwszym podczas tourne teatru z Lublina, na ich trasie znalazły się jeszcze takie miasta jak Lwów, Lublin, Rzeszów i Kielce. Podczas tych koncertów melomani mogą usłyszeć fragmenty wielkich dzieł Verdiego, a podczas fragmentu z opery Nabucco, chór niewolników zebrani mieli możliwość oklaskiwać rodzimych artystów z Przemyskiego Chóru Magnificat, którzy wraz z chórzystami Teatru Muzycznego w Lublinie zaśpiewali, jeszcze kilka fragmentów z dzieł Verdiego.Tym koncertem uczczono geniusza więc… niech zabrzmi Verdi…………………………