W niedzielę rano w Krakowie tysiące wiernych wzięło udział w procesji ku czci św. Stanisława ze Szczepanowa. Wyruszyli z katedry na Wawelu ulicami miasta z relikwiami św. Stanisława, do bazyliki oo. Paulinów na Skałce, gdzie odprawiona została uroczysta msza święta.
Stanisław ze Szczepanowa (ur. prawdopodobnie w 1030 r.) był biskupem krakowskim, który popadł w konflikt z królem Bolesławem II Szczodrym (panował w latach 1058-1079). Według jednej z popularnych wersji zginął męczeńską śmiercią z ręki króla 11 kwietnia 1079 r. na ołtarzu podczas odprawiania mszy (według innych podań miała to być kara za zdradę kraju).
Bardzo szybko w Kościele katolickim narastać zaczął kult zabitego biskupa. 27 września 1089 r. szczątki biskupa przeniesiono w procesji ze Skałki do katedry na Wawelu, a 8 września 1253 r. papież Innocenty IV w Asyżu ogłosił Stanisława świętym. Wtedy też odbyła się pierwsza procesja z Wawelu na Skałkę i znowu na Wawel. Tradycja ta trwa nieprzerwanie do dzisiaj (procesji zakazali tylko Niemcy w czasie okupacji).
Niedzielne uroczystość rozpoczął metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski, który podkreślał, że tegoroczna procesja zbiega się z obchodami 100-lecia odzyskania niepodległości przez Polskę, której św. Stanisław ze Szczepanowa jest jednym z głównych patronów. Homilię wygłosił z kolei abp Stanisław Gądecki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski. Arcybiskup skupił się na pojęciu demokracji i jej głównych zasadach, mówiąc m.in. o państwie prawa, trójpodziale władzy czy pluralizmie. (…) Posłuszeństwo wobec Boga jest granicą posłuszeństwa człowieka względem państwa. W demokratycznym państwie, w którym decyzje zazwyczaj podejmuje większość reprezentantów woli społeczeństwa, osoby odpowiedzialne za sprawowanie rządów są zobowiązane do podejmowania decyzji nie tylko zgodnych z wolą większości, ale w perspektywie rzeczywistego dobra wspólnego wszystkich członków obywatelskiej wspólnoty. Włącznie z tymi, którzy stanowią mniejszość (…) podkreślił abp Stanisław Gądecki.
Mszy przewodniczył kard. Giuseppe Versaldi, prefekt Kongregacji Edukacji Katolickiej. Osobę Ojca Świętego reprezentował Nuncjusz Apostolski w Polsce abp Salvatore Pennacchio.
W procesji oraz Mszy św. wzięli udział przedstawiciele wyższych uczelni ludzie nauki i kultury, władz państwowych i samorządowe, wśród nich prezydent Andrzej Duda, Małgorzata Wassermann kandydatka na prezydenta Krakowa, minister Andrzej Adamczyk, reprezentujący Kancelarię Prezydenta Krzysztof Szczerski i Wojciech Kolarski, a także senator Anna Maria Anders.
Udział wzięły również zakony żeńskie i męskie, osoby konsekrowane, dzieci, młodzież, studenci, szkoły katolickie, duszpasterstwa, organizacje i stowarzyszenia katolickie, bractwa i ruchy, asysty procesyjne w strojach regionalnych oraz wielu mieszkańców Krakowa, gości z Polski i zagranicy.
Uczestnictwo w procesji ku czci św. Stanisława było świadectwem dojrzałej wiary i wdzięczności wobec Boga. Naśladując przykład św. Stanisława, św. Jana Pawła II, bł. Hanny Chrzanowskiej, a także wszystkich świętych i błogosławionych polskich, był świadectwem wiary i przynależności do Kościoła.
Po mszy procesja wyruszyła w drogę powrotną na Wawel.