ŚWIĘTA ZA ROGIEM A MIKOŁAJ NA RYNKU

Na zaproszenia Prezydenta Miasta Przemyśla Roberta Chomy przybył na Rynek Starego Miasta jedyny i najprawdziwszy Mikołaj.
Aura wprawdzie sprzyjała „użyciu” typowego mikołajowego środka transportu jakim są sanie z reniferami. Awaria w drodze do Przemyśla i Mikołaj musiał szukać pomocy. Ale od czego jest pomysłowość świętego. Mikołaj przybył na przemyską Starówkę z pomocą służb mundurowych. Orszak mikołajowy przyprowadziła przemyska drogówka a sam święty wjechał samochodem wojskowym. Aby było jeszcze bardziej uroczyście z Mikołajem przybyły również bajkowe postacie. Święty tradycyjnie miał ze sobą słodkie prezenty, które poprzez swoich pomocników rozdawał wszystkim grzecznym dzieciom i dorosłym.
Na scenie, która usytuowana była tuż obok magistratu, gospodarz naszego miasta w osobie wiceprezydenta Grzegorza Haydera przywitał dostojnego darczyńcę, a dla wszystkich wystąpili młodzi artyści. Wielka Parada Mikołajowa zgromadziła na przemyskim Rynku ogromną liczbę dzieci i dorosłych, którzy wierzą (i słusznie) w istnienie Świętego Mikołaja.
W podzięce za wspaniałe przyjęcie Mikołaj w magiczny sposób dokonał rozświetlenia miejskiej, pięknie przystrojonej choinki i wyczarował pokaz sztucznych ogni.